jako chałę;czy początkowa adnotacja jednak,że film jest oparty na prawdziwych
wydarzeniach-jst nieprawdą?Bo ja jako gatunku-jatki i horroru-nie lubię;mogę wszak
obejrzec z ciekawością-jeśli historia jest prawdziwa..No więc-na ile prawdziwa? Bo to
interesujace-zobaczyć,że.."człowiek-człowiekowi zgotował ten los"..Poza tym-ciekawe są
realia życia w Hong-Kongu..Zagracone klitki ;nie trzeba chorować na pylicę,by się dusić od
samego patrzenia..Jeśli rezyser..pozwolił sobie na kłamstwo odnośnie autentyzmu historii-
film jest do bani i bez wartości..Jeśli to prawda-cóż..