Główna bohaterka znajdująca się w szpitalu w nocy( nazywa się Mun) widzi jak jakiś cień zabiera staruszkę z sąsiedniego łóżka. Mun jest dopiero co operacji rogówki i nie widzi wyraźnie (bogu dzięki bo widzimy to z jej perspektywy ;)). Wychodzi na korytarz by zobaczyć gdzie poszła ta staruszka ale widzi pusty korytarz. Po chwili stania na tym korytarzu zaczyna słyszeć jęki.... Upiorne.... naprawde, to chyba najstraszniejsze jęki jakie słyszałam, i zaczyna widzieć tą staruszkę (wciąż niewyraźnie) gdzieś przed sobą. dy pyta jej się czy wszystko w porządku staruszka nagle znika.... dalej nie zdradzę ani słowa, powiem tylko że należy zażyć tabletkę przeciwzawałową. Acha podobną tabletkę radzę zażyć przed scenami kaligrafii i w windzie.

"Po chwili stania na tym korytarzu zaczyna słyszeć jęki.... Upiorne.... naprawde, to chyba najstraszniejsze jęki jakie słyszałam" To maja byc jęki? Mi to przypominało dochodzenie do orgazmu (pewnie tej staruszki)

Śmiechłam :)

W filmie jest też scena ze staruszkiem w windzie. Scena ta została uznana za jedną z 10 najstraszniejszych scen magazynu cinema. Osobiście uważam że nie była taka starszna. Jest za to fragment w którym główna bohaterka uczy sie kaligrafi i wtedy pojawia sie duch dziewczyny. Za każdym włosy mi dęba stają kiedy go oglądam.

Tak ! Tak ! Scena z kaligrafia jest naprawde mocna!!!!! Najmocniejsza chyba w całym filmie!

Ta scena jest faktycznie straszna. Długo potem mnie prześladowała. Wywołuje prawdziwe przerażenie.
Scena z windą jest też bardzo dobra, ale to strach innego rodzaju, czujemy chęć ucieczki lub skulenia się, poirytowanie że winda tak długo jedzie.

Zdecydowanie najlepsza jest scena ze staruszka. Koles w windzie jest slabiutki , no i kaligrafia ciut od niego lepsza.

coś mnie bierze jak widze te komentarze hahahahahaha ,,tak scena z kaligrafia byla na prawde mocna'' buahahahaha nie rosmieszaj mnie widziala te rzekomo najstraszniejsze sceny i du&*%& mogly mnie jedynie rozbawic... skoro przestraszyliscie sie takiego banału to już widać ze w mlodosci baliscie sie takich postactw jak gęsia skórka. ;D

powiem tyle
scena ze staruszka: co to ma w ogole byc cos tam bełkocze a ona jej nawet wyraznie nie widzi to co to w tym strasznego
scena o kaligrafii: badziew tylko jakis duch w nią wleciał to wcale nie bylo straszne ;/ (gdzie wy macie oczy)
scena w windzie: tez nic nadzwyczajnego ale lepiej niz pozostałe.

więc opanujcie geny i sie tak tym nie podniecajcie bo naprawde jest wiele lepszych horrorow ;]


pozdro

po 1."Opanujcie geny?" - a co mają geny do emocji hmm?
po 2. Każdy ma prawo podniecać się czym chce, jednego rajcują sceny gore a drugiego z japońskich horrorów. W japońskich horrorach strach ma budzić niepewność i to co może się wydarzyć (ale się nie dzieje) a nie flaki fruwające dookoła. W scenie kaligrafii straszna była nagłość całego zdarzenia - bo w większości scen jesteśmy przeważnie do tego przygotowywani przez przedłużające się napięcie.
po 3. Jesteś małą zarozumiałą dziewczynką która uzurpuje sobie prawo do stanowienia które horrory są najlepsze. Ciekawi mnie tylko co wg ciebie cię do tego upoważnia? Twoja wypowiedź jest pozbawiona jakiejkolwiek argumentacji, tylko pełna drwiny - zdradzasz mentalność nastolatki zafascynowanej Dodą Elektrodą. Krzyżyk na drogę.

"więc opanujcie geny i sie tak tym nie podniecajcie bo naprawde jest wiele lepszych horrorow ;]"
Podaj jakich. I sceny które Cię tam wystraszyły.

Mnie tu pojechała za to, że podobał mi sie film a amerykańska Klątwa w ulubionych jest:) Tak samo "Shutter" :)Także opanuj geny ;p

po pierwsze to ja tez nie lubie filmow w ktorym lataja flaki tylko najbardziej lubie japonskie horrory , akurat nie podobal mi sie ten bo w tych scenach nie ma nic strasznego a niektorzy sie tym tak podniecaja.. ze sie tak wyraze . a lepsze horrory to np. shutter -widmo . no i na jakiej podstawie sadzisz ze jestem tam fanka dody?? wiesz tym stwierdzeniem mi tak pojechalas naprawde .. ja jej nienawidze , denerwuje mnie ale to juz nie o to chodzi . czyli mam to tak rozumiec ze jak ktos sie wypowie negatywnie o filmie nie podajac argumentow to juz jest fanka dody , odrazu glupią blondyną i poje** nastolatką.. hm... wiesz ja nie lubie klocic sie na forum bo to sensu nie ma , a tak sie o tym filmie wyrazilam co mi slina na jezyk przyniosla wiec wiesz moze to nie bylo mądre posuniecie.
a to ,,opanujcie geny'' to tylko takie powiedzonko bo niektorzy na serio sie tym filmem jaraja jak by to bylo bog wie co.

a jedyne filmy w ktorych lataja flaki ktore nawet mi sie podobaly to droba bez powrotu i wzgorza maja oczy2...bo np. hostel to juz przesada.

i chcialam dodac ze jakos w innym temacie w ktorym ktos napisal ze to azjatycki gniot i tak dalej to jakos nikt sie nie doczepil i nie klocil , wiadomo najlepiej czepiac sie tych ktorzy zdradzaja swoja ,,mentalnosc nastolatki zafascynowanej doda elektroda''( chociaz niewiem po czym tak stwierdzilas ) to tamta osobe tez powinnas tak nazwac bo jakos nie podala wielu argumentow poprostu nazwala to gniotem i ze na tym usypiala. i nie twierdze z e wiem jakie horrory sa najlepsze. poprostu nie podobal mi sie ten i go tu wydrwilam i co z tego. naprawde jest sie czego czepiac ;}

Moje stwierdzenie, że zdradzasz mentalność nastolatki zafascynowanej Dodą Elektrodą, wywnioskowałam na takiej samej podstawie na której ty stwierdzenie, że forumowicze którym podoba się The Eye - w młodości bali się przy "Gęsiej Skórce" (czyli ot tak sobie na zasadzie luźnych skojarzeń).
Gdybyś napisała 2 słowa, chociażby "azjatycki gniot", to nie usłyszałabyś ode mnie ani jednego przykrego zdania. Nie chodzi o to że wypowiedziałaś się negatywnie bez podania przyczyny. Zdenerwował mnie fakt że wydrwiłaś wszystkich naokoło i prześmiewczy ton posta. Jak widzę post w którego pierwszej linijce jest napisane "hahahaha, buahahaha" to skacze mi ciśnienie ( a poza tym pisanie hahaha, buahaha, fuuuuj czy bleee - jednoznacznie kojarzy mi się z niezbyt rozgarniętymi nastolatkami).

zdradza mentalność nastolatki albo małolaty bo nią jest. WYstarczy spojrzeć co ma w ulubionych M.in.

Czas surferów
Ace Ventura: Psi detektyw
8 Mila
Głupi i głupszy
Wszystkie Harry Pottery
Straszny film 4
Zejście
xXx ale żeby nie było xXx 2: Następny poziom
W rytmie hip-hopu 2 i 1
Wredne dziewczyny
Step Up - Taniec zmysłów
Soul Plane: Wysokie loty
Stay Alive
EuroTrip
Klik: i robisz, co chcesz

ambitne kino doprawdy, może The Eye jest zatrudny??
Generalnie te filmy świadczą tylko o jednym przedziale wieku w jakim może się ta dziewucha poruszać:D I moim zdaniem to nie jest liga powyżej 16. A jak jest to umysł nie. I nie ma co z nią dyskutować skoro już po samym postach można wywnioskować, że mamy do czynienia z kimś na wzór smarkacza, który obraża innych od pierwszego postu. Shame, shame

http://youtube.com/watch?v=IPYdK-R4Tyo


a oto jedne z hardych scen w tym filmie:D głos na full i strachajcie się

to ma być straszne ?? buahahaha :D

1. scena ze staruszką jest zajebista jeśli chodzi o walory komediowe, buczy jak krowa na wypasie :D:DD

2. scena z kaligrafią ( hahaha ), ten duch wygląda jak superman jak w tą babke wlatuje :D

3. scena w windzie, ten duch-dziadek wygląda jak weteran z II wojny światowej ( zagojona dziura w głowie ), nic strasznego

O mistrzu zimnej krwi i opanowania! - my niegodni i strachliwi, chylimy czoła przed niezłomnym twym duchem i odwagą. Kajamy się i płaszczymy we wstydzie i upokorzeniu, jako że mieliśmy czelność przestraszyć się na owych scenach.
Tak więc o niezłomny, wskaż nam jakąś scenę którą uważasz za straszną - to też się pośmiejemy.

chociażby scena z filmu The Thing: http://www.youtube.com/watch?v=TevQS4qgE_Q&feature=related

true man. Tylko The Thing to old school. Mógłbyś pokazać coś po 2000 ??

z tym może być kłopot..., jeśli chodzi wam o to, że azjatyckie filmy straszą to muszę przyznać wam rację :), ale niestety nie ten :/

yyy... prawie sie posralem (przepraszam za kolokwializmy) ze strachu na scenie ze staruszka, i pomyslalem - Jezuuu co to musi byc za scena ktora ty uwazasz za straszna i powiem tak : przy scenie z the thing rowniez prawie sie posralem... ale ze smiechu, wg Ciebie ta scena na prawde jest straszna?? bo wg mnie jest smieszna i zalosna. Teraz widzisz ze o gustach w tym gatunku trudno dyskutowac, kazdy ma inny... ja wole azjatycki styl.

Shutter jest straszny? To naprawde dowaliles. Ledwo nie zasnalem na tym filmie podczas gdy jak staruszka mi do ucha zajeczala malo sie nie zesr... W dodatku w sluchawkach ogladalem kur... Nigdy nie podchodzcie do tego filmu w sluchawkach:) Kazdy ma swoj gust i skoncz sie nasmiewac z ludzi. Akurat zgodze sie ze "The eye" jest straszniejszy i akurat sceny, ktore tu wszyscy wymienili sa naprawde mocne. Scena w autobusie wywarla na mnie jeszcze niemale wrazenie (jesli to w tym filmie bylo bo dawno ogladalem).

Horrory takie jak ten przerażają nas w bardzo podobny, prosty sposób mianowicie nagle oczom naszym ukazuje się paskudny widok i w tym samym czasie podnosi się poziom dźwięku tak jak np tu :

http://www.youtube.com/watch?v=QfZItov1BUo&feature=related