Bardzo dobry (moze poza zbyt 'religijna' koncowka) horror z Hong Kongu.
Danny Pang calokowicie rehabilituje sie za nieudany amerykanski debiut "The Messengers".
May jest reporterka i prowadzi w telewizji program. W jednym z odcinkow opowiada o tajemniczym lesie, do ktorego przychodza ludzie popelnic samobojstwo. Jej chlopak jest wzietym biologiem i naukowcem testujacym wlasnie nowa maszyne, gdyz twierdzi ze roslini maja pamiec i moga odpowiednio reagowac na ludzkie emocje. O pomoc w sledztwie w sprawie gwaltu i morderstwa (oczywiscie w tajemniczym lesie) prosi go piekna detektyw C.C. Ha, ktora nie wierzy w niewinnosc oskarzonego Wkrotce odnajdywane zostaja kolejne ciala...
Oryginalny i swiezy powiew w skostnialym gatunku kina grozy.
Do tego w glownej roli sliczniutka Qi Shu ("Transporter", "My Wife Is a Gangster 3").
Punkcik odejmuje niestety za koncowke